hrabiaEryk

31 Października w Irlandii obchodzi się Halloween i wbrew pozorom nie dzieje się to pod wpływem kultury amerykańskiej, ponieważ to święto ma korzenie w tradycji  irlandzkiej. Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku zwanego Samhain. To właśnie w ten dzień ponad dwa tysiące lat temu żegnano lato i witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. To w tym dniu zacierała się granica między ciepłymi, jasnymi dniami a tymi zimnymi i ciemnymi. Druidzi (pogańscy kapłani)w ierzyli, że w ten dzień zaciera się granica pomiędzy światem żywych i umarłych. W dzień Samhain zarówno dobrym jak i złym duchom łatwiej jest się przedostać do świata żywych. Duchy przodków zapraszano do domów, a te złe odstraszano. Najbardziej powszechne było wtedy rozpalanie ogromnych ognisk, które miały rozświetlić panujący mrok, dodać sił do walki z ciemnością oraz ocieplić świat. Pewno mało z nas ma tego świadomość, ale według pogańskich wierzeń twarze wydrążone w dyniach mają trzymać złe duchy z dala od dom

Tak jak było to do przewidzenia obecny prezydent Michael D Higgins został ponownie wybrany na prezydenta Republiki Irlandii i będzie pełnił tą funkcje przez najbliższe 7 lat. Zdobył 56% głosów i jest to najwyższy wynik poparcia osiągnięty przez kandydata na prezydenta w historii Republiki. Drugie miejsce zajął biznesmen Peter Casey (23%), który okazał się nieoczekiwanym „czarnym koniem” tych wyborów. Można śmiało powiedzieć, że sukces zawdz ięcza swojej wypowiedzi podczas debaty telewizyjnej w której skrytykował travelersów (irlandzcy cyganie. Przyszłość pokaże, czy będzie próbował zbudować coś na swych solidnym sukcesie. Najbardziej może rozczarowywać niski wynik kandydatki Sinn Fein Liadh Ní Riada, która zdobyła tylko 6.4% głosów, a jej partia miała apetyt na lepszy wynik, tym bardziej, że w sondażach poparcia zajmuje 3 miejsce.

W dzienniku Rzeczpospolita ukazał się artykuł, który informuje, że nawet połowa Polaków mieszkających w Irlandii ma zamiar wrócić. Oczywiście ta połowa pochodzi z sondy internetowej. Nie da się ukryć, że życie w Irlandii nie jest już takie łatwe jak10 lat temu, a do Polski wracają głównie rodziny z dziećmi. Duży wpływ na to mają wysokie ceny czynszu w Dublinie, ale i poza Dublinem  brakuje również nieruchomości pod wynajem. Pracy jest obecnie pod dostatkiem, ale płace oderwane są od realnych kosztów życia. To już nie ta sama Irlandia co kiedyś, ale z drugiej strony wielu ludzi kiedy przybyło do Irlandii nie miało wiele oczekiwań chcieli tylko mieć prace, a wraz z wiekiem potrzeby i oczekiwania rosną. Duży wpływ ma na to też sytuacja ekonomiczna w Polsce, bo trzeba z ręką na sercu stwierdzić, że praca jest a 15 lat temu jej nie było. Często też zwalnia się mieszkanie, czy dom po babci. Reasumując powroty Polaków to zjawisko, które można zauważyć, ale czy wróci aż połowa to szczerze w to

Wydawało się, że kampania prezydencka w Irlandii będzie nudna jak flaki z olejem, bo przecież wiadomo kto wygra, a jednak mamy „skandal”. Podczas debaty prezydenckiej, jeden z kandydatów Peter Casey powiedział, że Travelers (irlandzcy cyganie), nie wnoszą nic do społeczeństwa i było głupotą uznać ich za mniejszość etniczną. Liberalne media wzywają kandydata do przeprosin, on jednak uważa, że powiedział prawdę, a wielu Irlandczyków w interencie zgadza się z jego opinią pomimo  „terroru politycznej” poprawności w mainstreamowych mediach. https://www.independent.ie/videos/irish-news/listen-basically-people-camping-in-someone-elses-land-peter-caseys-remarks-on-travellers-37430133.html#play

Zdjęcie to zostało zrobione w hrabstwie Armagh w Irlandii Północnej w połowie lat 90. Znak ten to jasne ostrzeżenie dla brytyjskich żołnierzy, aby nie opuszczali koszar bo podczas patrolu może spotkać ich krzywda ze strony IRA (Irlandzka Armia Republikańska). Hrabstwo Armagh było nazywane przez brytyjskich żołnierzy „land of bandits” (ziemia bandytów), nie bez powodu bowiem hrabstwie większość stanowią Irlandczycy (katolicy), którzy otwarcie sympatyzowali z IRA i wciąż silnie popierają ruch republikański (Sinn Fein). Aż trudno uwierzyć że kilka lat później porozumienie wielkopiątkowe przyjęte 10 kwietnia 1998 zakończyło ten krwawy konflikt.

Parlament uchwalił budżet na rok 2019. Można go podsumować tylko jeden sposób. Rząd jedną ręką daje, a drugą zabiera. A o to najprostszy przykład; przez redukcje USC (Universal Social Charge) wypłata będzie większa o 25EUR miesięcznie, ale cena Diesla pójdzie w górę, a zatem koszty transportu wzrosną, a wraz z nimi ceny w sklepach. Więcej o nowym w budżecie w tym linku https://www.rte.ie/news/budget-2019/2018/1009/1001900-at-a-glance-key-points/

W najbliższą niedziele (07/10/2018) o godzinie 11:00 odbędzie się ostatnia masz w największym kościele w Irlandii. Kościół został otwarty w 1967 roku w dzielnicy Dublina Finglas West roku i mógł pomieścić nawet 3500 tysiąca osób. Kościół Zwiastowania zostanie przebudowany. Zmniejszona będzie jego część sakralna, a w miejscu dotychczasowej przestrzeni mają zostać stworzone kawiarnie, biura i dom starców. Bezpośrednim powodem takiej decyzji była spadająca liczba wiernych i koszty utrzymania tego budynku, dlatego archidiecezja dublińska w porozumieniu z władzami miasta Dublin postanowiła przebudować ten kościół.

Slieve Gullion (573m) to najwyższy szczyt hrabstwa Armagh, które leży w Irlandii Północnej. To najbardziej mistyczna irlandzka góra, wokół której powstało mnóstwo celtyckich mitów i legend.