Odwiedziłem "Naszą Klasę"
Pamiętacie jeszcze ten portal społecznościowy, który
był przebojem „polskich internetów” to właśnie on, a nie Grono.net, ani nawet
Epuls zawładnął sercami Polaków w każdym wieku i był pierwszym tak wielkim
medium społecznościowym, kiedy to internet za pośrednictwem Nesotrady trafił
pod strzechy polskich domów.
Wszystko zaczęło się w 2006 roku, kiedy to para studentów wpadła na pomysł, aby stworzyć portal, który pomoże ludziom odnaleźć znajomych z lat szkolnych i studenckich. Oczywiście nie jest tajemnicą, że portal był kopią podobnych stron które powstały z USA, lub po prostu inspiracją.
Skromny pomysł wypalił i a skala sukcesu przerosła samych
pomysłodawców.
Portal święcił swoje triumfy w latach 2006 – 2010 prosty pomysł, aby odnaleźć znajomych sprawił, że przyciągnął ludzi w każdym wieku.
Ale miało być o moich odwiedzinach na tym portalu, który wciąż istnieje, jeszcze nie został zlikwidowany przez grupę Onet, a zatem wciąż generuje jakiś zysk.
O dziwo pamiętał nick i hasło, ale to dlatego, że kiedyś używałem go nagminnie, a zatem był ukryty w zwojach mózgowych. I tak rozpocząłem podróż wehikułem czasu.
Okazuje się, że otworzyłem konto w październiku 2007 roku, a moja ostatnia aktywność (dodane zdjęcia i komentarze to rok 2010), później już nie dodawałem tam niczego i całkowicie przeniosłem się na Facebooka, ale moje odwiedziny stały się cudowną sentymentalną podróżą do tego co było 10 lat temu.
Pamiętam ile radości dawał ten portal, kiedy można
było odnowić kontakty z ludźmi z czasów studenckich i liceum, bo kontakt z
ludźmi z podstawówki urwał się już bardzo dawno. Warto tutaj dodać, że był to
czas masowej emigracji Polaków, a więc dla młodych stał się okazją odświeżenia
znajomości, zaś ludzie w średnim wieku też chcieli sprawdzić co słychać u
kolegów i koleżanek nie widzianych dawno temu. Dodawało się zdjęcia zrobione
pierwszym aparatem cyfrowym, bo aparaty w telefonach komórkowych to było
jeszcze rzadkość, a smartfony nie królowały.
Dziś portal świeci pustkami i widać, że nikt go już nie odwiedza, choć podobno ludzie po 50 i 60 są tam podobno wciąż aktywni, gdyż nie mają siły uczyć się nowego interfejsu Facebooka.
Nie mam zamiaru analizować dlaczego Nasza Klasa upadła, czy też musiała upaść wraz powszechną globalizacją, bo jego przekształcenia na portal społecznościowy wzorem Facebooka się nie udał, ale to samo stało się z niezwykle popularnym Bebo w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Jeśli mieliście konto na Naszej Klasie to spróbujcie je odwiedzić, mam nadzieje, że przeżyjecie sentymentalną podróż, a nie zażenowanie.
https://www.youtube.com/watch?v=7dT__g6-tI0
Piosenka inspirowana portalem Nasza-Klasa.pl
Komentarze
Prześlij komentarz