Msze zawieszone do odwołania (Irlandia)
Przechodząc obok mojego lokalnego kościoła w Dublinie (pod wezwaniem Świetego Łukasza Ewangelisty) rzucił mi się w oczy taki napis; All masses are suspended until further notice (Msze zawieszone do odwołania). Czasem jednak w niektórych kościołach są uchylone drzwi, aby wierni mogli się pomodlić nie trwa to jednak zbyt długo w ciągu dnia.
Ta informacja “Msze zawieszone do odwołania” brzmi strasznie depresyjnie, kościoły są pozamykane, bo przecież można tam złapać wirusa, ale już w spożywczaku o to znacznie trudniej.
Już na czerwiec planowane jest otwarcie kawiarni, pubów I restauracji, ale nic nie słychać o kościołach. Przedsiębiorcy zgodnie nacikają na irlandzki rząd, aby jak najszybciej poluzować obostrzenia I wrócić do normalności. Tymczasem przedstawiciele irlandzkiego Kościoła milczą, chyba 2 tygodnie temu spotkali się z premierem Irlandii, aby przedyskutować możliwość otwarcia kościołów pod pewnymi warunkami.
Jest to smutny wizerunek tego w jakiej formie jest irlandzki Kościół, a może raczej jego liderzy bo wiernych możemy podzielić na tych co chodzą do kościoła po sakramenty i z przyzwyczajenia z okazji wielkich świąt kościelnych (Bożenarodzenie i Wielkanoc), oraz tych którzy wciąż wierzą.
Wygląda na to, że szybciej przyjdzie napić mi się Guinessa w pubie niż uczestniczyć we mszy świętej w Irlandii.
Komentarze
Prześlij komentarz